Wkład własny 15% już od stycznia 2016
Data publikacji:
Oczyma wyobraźni widzisz już własne „M”? Zapewne myślisz, że jesteś już prawie gotowy, aby zacząć starać się o kredyt. Lepiej się pośpiesz! Już niedługo okaże się, że zaoszczędzony przez Ciebie wkład własny jest niewystarczający... I praca zacznie się od początku.
I nie jest to czarny scenariusz, ale rzeczywistość. Od 2016 roku minimalny wkład własny przy ubieganiu się o kredyt mieszkaniowy wyniesie już nie 10%, jak było dotychczas, ale aż 15%! Wynika to z rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego.
15% wkładu - dużo czy mało?
Niby to tylko dodatkowe 5% - jednak biorąc pod uwagę jak wyglądają obecnie ceny mieszkań oraz ile wynoszą wszelkie koszty związane z formalnościami i samym kredytem, z tych niepozornych 5% robi się całkiem niezła sumka... którą skądś trzeba wziąć.
Przeanalizujmy koszty na przykładzie mieszkania za 300 000 złotych. Jak można łatwo obliczyć, 10% z tej sumy daje 30 000 złotych wkładu własnego. Ale! To jeszcze nie wszystko: dorzućmy do tego jeszcze podatek i koszty notarialne – 10 000 złotych - no i oczywiście prowizję od kredytu. Ta ostatnia różnicuje się w zależności od banku i danej oferty – dla ułatwienia przyjmijmy jednak okrągłe 2% prowizji. W tym konkretnym przypadku da to dodatkowe 6 000 do zapłaty.
Do tego należy dodać jeszcze koszty ubezpieczenia mieszkania i ubezpieczenia związane z kredytem, wycenę no i koszty sądowe powiązane z księgą wieczystą. Na około kolejne 1 600 złotych
Aby kupić takie mieszkanie potrzebujesz obecnie około 47 600 złotych. Jeżeli jesteś w posiadaniu takiej sumy – gratulacje! Zła wiadomość jest taka, że musisz zdążyć z kredytem do końca roku. W przeciwnym razie potrzebne będzie już nie 47 600 złotych, ale już 62 600 złotych. Pogardzisz dodatkowymi 15 tysiącami w Twojej kieszeni?
10% czy 15% wkładu własnego?
Rekomendacja otwiera furtkę, która pozwala w dalszym ciągu udzielać kredytów na 90% wartości nieruchomości. Pytanie, czy banki z niej skorzystają. Jeden z przepisów mówi:
„90% w przypadku, gdy część ekspozycji przekraczająca 85% LtV jest odpowiednio ubezpieczona lub kredytobiorca przedstawił dodatkowe zabezpieczenie w formie blokady środków na rachunku bankowym, lub poprzez zastaw na denominowanych w złotych dłużnych papierach wartościowych Skarbu Państwa lub NBP”.
Obecnie banki, które udzielają kredytów powyżej 80% zabezpieczenia i tak ubezpieczają część brakującego wkładu własnego. Prawdopodobnie część z nich zechce w dalszym ciągu zachować status quo.
Jeżeli tak się stanie, to nie ma pewności ile banków na taki krok się zdecyduje. Z pewnością po nowym roku oferta kredytów z 10% wkładem własnym będzie ograniczona.Czas goni
Myślisz że do końca roku zostało mnóstwo czasu? Mylisz się! Pomyśl choćby o zbliżających się świętach i obowiązkach z nimi związanych: prezenty, zakupy, wielkie sprzątanie. Wielkie zamieszanie i kolejki w sklepach, urzędach. Kolejki wszędzie. Czy na pewno chcesz narażać się na dodatkowy stres związany z kolejką po kredyt? Bo kolejki możesz być bardziej niż pewien.
Warto też dodać, że pracownicy w bankach również czynią przygotowania do świąt, a okres przedświąteczny to także dla części z nich okres urlopowy. Powoduje to wydłużenie czasu potrzebnego na podjęcie decyzji kredytowej, przygotowanie umowy i wypłatę kredytu.
przyspieszyć procedurę przyznawania kredytu.