Kredyt dla przedsiębiorcy
Data publikacji:
Prowadząc działalność gospodarczą w Polsce przedsiębiorcy muszą przedzierać się przez gąszcz niejasnych i skomplikowanych przepisów oraz zmagać się biurokracją, z którą spotykają się nie tylko w urzędach, ale także w bankach. O ile sam proces i wymogi formalne do założenia rachunku osobistego dla przedsiębiorcy, nie różnią się znacznie od tych stosowanych wobec osoby uzyskującej dochody z tytułu umowy o pracę, to już w przypadku ubiegania się o jakikolwiek kredyt, a w szczególności o kredyt hipoteczny, zauważyć można odmienne podejście banków w tej materii. Różnice dotyczą oczywiście procesu analizy finansowej, który jest zwykle głównym elementem oceny wniosku kredytowego. W przypadku przedsiębiorcy ten etap analizy jest znacznie bardziej złożony. Wymaga też zgromadzenia i przedłożenia w banku większej ilości dokumentów niż ma to miejsce w przypadku wnioskodawców uzyskujących dochodu z umów o pracę.
Okres prowadzenia działalności gospodarczej
Podstawowym wymogiem stawianym przedsiębiorcy przez bank jest spełnienie warunku dotyczącego minimalnego czasu prowadzenia działalności gospodarczej. Oznacza to, że dopiero po określonym przez bank okresie od rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej osoba uzyskująca dochody z tego tytułu będzie mogła ubiegać się o kredyt hipoteczny. Oczywiście w odniesieniu do pozostałych źródeł dochodów banki także określają minimalne okresy uzyskiwania dochodów, ale w przypadku działalności gospodarczej wymogi te są zdecydowanie najwyższe. Minimalne okresy różnią się w zależności od banku. W większości przypadków przedsiębiorca staje się potencjalnym kredytobiorcą nie wcześniej niż po 12 czy nawet 24 miesiącach od rozpoczęcia działalności, a w skrajnych przypadkach dopiero po 2,5 roku. Banki niechętnie stosują odstępstwa od tej zasady. Na łagodniejsze traktowanie można liczyć jedynie w sytuacjach kiedy działalność gospodarcza stanowi dodatkowe źródło dochodu, np. obok etatu, lub jest wynikiem zmiany formy współpracy z poprzednim pracodawcą (tzw. samozatrudnienie). Dla porównania osoba uzyskująca dochody z tytułu umowy o pracę może ubiegać się o kredyt zaledwie po przepracowaniu 3 miesięcy. Mamy tu do czynienia ze swoistym paradoksem, kiedy to młody przedsiębiorca zakładając firmę może ubiegać się o kredyt dopiero po roku czy dwóch, a zatrudniany przez niego pracownik już po 3 miesiącach. Takie rozbieżności wynikają przede wszystkim z analizy ryzyka stosowanej przez banki. W ich ocenie zatrudnienie na podstawie umowy o pracę jest bardziej wiarygodnym i stabilnym źródłem dochodu niż działalność gospodarcza i dlatego pracownik może wcześniej stać się klientem banku niż przedsiębiorca.
Porównanie minimalnych okresów prowadzenia działalności gospodarczej w wybranych bankach.
Bank |
Okres prowadzenia działalności gospodarczej po jakim przedsiębiorca może ubiegać się o kredyt hipoteczny |
Odstępstwa |
Allianz Bank |
12 miesięcy |
brak |
BPH |
24 miesiące |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność od 18 miesięcy przy jednoczesnym ograniczeniu wskaźnika TDR do 30%. W przypadku gdy prowadzona działalność gospodarcza jest kontynuacją wcześniejszej współpracy (w formie umowy o pracę/ zlecenie/ o dzieło lub kontraktu okresowego) z podmiotem, z którym przedsiębiorca aktualnie współpracuje, wymaga się aby była ona prowadzona od minimum 1 miesiąca. |
DnB Nord |
12 miesięcy |
brak |
BGŻ |
12 miesięcy |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność krócej niż 12 miesięcy, jeżeli jest ona kontynuacją wcześniejszej współpracy w formie umowy o pracę (tzw. samozatrudnienie), pod warunkiem udokumentowania zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy. |
BNP Paribas Fortis |
12 miesięcy |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność od 6 miesięcy, jeżeli jest to kontynuacja poprzedniej działalności gospodarczej (kolejna działalność gospodarcza w podobnym profilu). W przypadku gdy prowadzona działalność gospodarcza jest kontynuacją wcześniejszej współpracy (w formie umowy o pracę/ zlecenie), wymaga się aby była ona prowadzona od minimum 3 miesięcy. |
BZ WBK |
12 miesięcy ( min. pełen rok kalendarzowy) |
W uzasadnionych przypadkach okres ten może ulec skróceniu – decyzja podejmowana jest indywidualnie. |
Deutsche Bank |
30 miesięcy |
W uzasadnionych przypadkach okres ten może ulec skróceniu – decyzja podejmowana jest indywidualnie. |
Eurobank |
24 miesiące |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność krócej niż 24 miesiące, jeżeli jest ona kontynuacją wcześniejszej współpracy w formie umowy o pracę (tzw. samozatrudnienie), pod warunkiem udokumentowania zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy lub przedsiębiorca ma doświadczenie zawodowe w danej branży. |
Getin Noble Bank |
12 miesięcy |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność nie krócej niż 6 miesięcy, jeżeli jest to kontynuacja poprzedniej działalności gospodarczej lub kontynuacją wcześniejszej współpracy w formie umowy o pracę. |
ING Bank Śląski |
12 miesięcy |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność od 6 miesięcy, jeżeli jest ona kontynuacją wcześniejszej współpracy w formie umowy o pracę (tzw. samozatrudnienie). |
Lukas Bank |
18 miesięcy |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność krócej niż 18 miesięcy, jeżeli jest ona kontynuacją wcześniejszej współpracy w formie umowy o pracę (tzw. samozatrudnienie). |
mBank |
24 miesiące |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność od 6 miesięcy, jeżeli jest ona kontynuacją wcześniejszej współpracy w formie umowy o pracę (tzw. samozatrudnienie), pod warunkiem pracy u poprzedniego pracodawcy przez min. 6 miesięcy. |
Multibank |
24 miesiące |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność od 6 miesięcy, jeżeli jest ona kontynuacją wcześniejszej współpracy w formie umowy o pracę (tzw. samozatrudnienie), pod warunkiem pracy u poprzedniego pracodawcy przez min. 6 miesięcy. |
Nordea |
24 miesiące |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność krócej niż 24 miesiące, ale nie krócej niż 12 m-cy, jeżeli przedsiębiorca należy do grupy zawodów zaufania publicznego (lekarz, prawnik, adwokat) oraz udokumentuje wcześniejszy staż pracy, przed rozpoczęciem działalności gospodarczej. |
Pekao Bank Hipoteczny |
24 miesiące |
W uzasadnionych przypadkach okres ten może ulec skróceniu – decyzja podejmowana jest indywidualnie. Jednak nie krócej niż pełen rok podatkowy. |
Pekao |
12 miesięcy |
brak |
PKO BP |
12 miesięcy |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność od 6 miesięcy, jeżeli przedsiębiorca rozlicza się z urzędem skarbowym na zasadach ogólnych. |
Polbank EFG |
24 miesiące |
Bank dopuszcza możliwość udzielenia kredytu osobom prowadzącym działalność krócej niż 24miesięce, jeżeli przedsiębiorca ma doświadczenie zawodowe w danej branży i udokumentuje wcześniejsze zatrudnienie. |
Forma opodatkowania
Po spełnieniu wymogu dotyczącego minimalnego okresu prowadzenia działalności gospodarczej czas na kluczową cześć oceny zdolności kredytowej, czyli analizę finansową. To od jej wyniku zależy nie tylko to, czy otrzymamy kredyt hipoteczny we wnioskowanej przez nas wysokości, ale też to czy otrzymamy go w ogóle. Analiza finansowa sprowadza się w dużym uproszczeniu do określenia wysokości średniomiesięcznego dochodu, pozostającego do dyspozycji przedsiębiorcy po uwzględnieniu kosztów utrzymania gospodarstwa domowego oraz pozostałych zobowiązań wobec innych banków i instytucji.
Sposób przeprowadzenia analizy finansowej zależy przede wszystkim od wybranej przez przedsiębiorcę formy rozliczania się z urzędem skarbowym. Niezaprzeczalnie w najlepszej sytuacji są właściciele firm rozliczających się na zasadach ogólnych. Banki najchętniej udzielają kredytów właśnie tej grupie przedsiębiorców, ponieważ w ich przypadku mogą stosunkowo łatwo i precyzyjne wyznaczyć wysokość faktycznego średniomiesięcznego dochodu.
Osoby prowadzące działalność gospodarczą i rozliczający na zasadach ryczałtowego podatku dochodowego, stanowią grupę przedsiębiorców, wobec której banki stosują podejście bardziej zachowawcze. Wynika to głównie z faktu, iż w przypadku tej formy opodatkowania, ewidencji podlegają jedynie przychody osiągane przez przedsiębiorcę. Nie ma tu ewidencji kosztów, dlatego trudno precyzyjnie ustalić wysokość faktycznego średniomiesięcznego dochodu. Najczęściej stosowanym przez banki rozwiązaniem, w ramach oceny finansowej, stało się wyznaczanie wysokości osiąganego dochodu jako określonego procentu przychodów przedsiębiorcy, który zależy od charakteru prowadzonej działalności. Najwyższy współczynnik stosowany jest dla działalności usługowej i w zależności od banku wynosi on zwykle od 30% do 50% przychodu. Dla działalności produkcyjnej i handlowej spada on do 20%, czy nawet 10%.
Zdecydowanie najwięcej trudności mogą mieć przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach karty podatkowej. Do tej formy opodatkowania działalności gospodarczej banki podchodzą wyjątkowo ostrożnie. W tym przypadku podatnik nie prowadzi bowiem ksiąg rachunkowych, ani nie składa rocznych zeznań podatkowych. Jeżeli przedsiębiorca jest płatnikiem podatku VAT, to można co prawda podjąć próbę ustalenia wysokości sprzedaży i zakupów na podstawie miesięcznych deklaracji VAT-7, ale i tak nie będzie to ujęcie tak precyzyjne jak w przypadku zasad ogólnych czy nawet ryczałtu. Dlatego właśnie w większości banków przedsiębiorca rozliczając się na zasadzie karty podatkowej, może uzyskać kredyt tylko wówczas kiedy osiąga także dochód z innego źródła, a działalność gospodarcza traktowana jest jedynie jako dodatek. Wynika to z przyjętego przez bank sposobu ustalania wysokości osiąganego dochodu, który stanowi określoną wielokrotność stawki podatku wynikającej z ostatniej decyzji urzędu skarbowego ustalającej wartość podatku w formie karty podatkowej. Stosowane przez banki wskaźniki są stosunkowo niskie. Wyznaczony w ten sposób dochód stanowi zwykle pięcio-, czy ośmiokrotność stawki podatku, a sama stawka wynosi zazwyczaj kilkaset złotych. Takie rozwiązanie powoduje, że wyznaczany tą metodą dochód jest stosunkowo niski i nie pozawala na zaciągniecie kilkusettysięcznego kredytu hipotecznego. Wyjątek stanowi tu Allianz Bank, który dochód z karty podatkowej ustali jako nawet piętnastokrotność wymiaru miesięcznego podatku.
Bez względu na formę działalności gospodarczej okres objęty analizą finansową to zwykle nie mniej niż 12 ostatnich miesięcy przed złożeniem wniosku o kredyt. Odbywa się przede wszystkim na podstawie rocznych zeznań podatkowych oraz miesięcznych zestawień wyników za okres bieżący. Poza ustaleniem wysokości średniomiesięcznego dochodu, zostanie przeprowadzone analiza porównawcza wyników finansowych w ostatnich latach (zwykle 2 pełne lata podatkowe wstecz). Ma to na celu ustalenie relacji przychodów, kosztów i dochodu w badanych okresach, najczęściej w relacji rok do roku, co pozwoli na sprawdzenie czy czasem wyniki finansowe nie mają charakteru sezonowego lub, co gorsza, nie wykazują tendencji spadkowej. W skrajnych przypadkach nawet pomimo ustalenia średniomiesięcznego dochodu na poziome wystarczającym do uzyskania kredytu we wnioskowanej wysokości, a „wytropieniu” przez analityka bankowego spadkowego trendu dochodów czy przychodów firmy, przedsiębiorca może zostać zaskoczony negatywną decyzją kredytową. Taką formę analizy spotkać możemy min. w BZWBK, ING czy Deutsche Banku.
Branże podwyższonego ryzyka
W procesie analizy finansowej banki zwracają też coraz częściej uwagę na charakter branży w jakiej działa przedsiębiorca. Listy tzw. branż zagrożonych czy ograniczonego kredytowania są obecne w coraz większej liczbie banków, choć nie wszystkie podają takie informacje oficjalnie. Na „czarnych listach” znaleźć możemy m.in. przedsiębiorców prowadzących działalność w ramach działów specjalnych produkcji rolnej, firmy z branży paliwowej, transportowej czy hotelarskiej. Wydarzenia ostatnich lat sprawiły, że coraz częściej na takich listach pojawiają się też przedstawiciele branży budowlanej. Wynika to przede wszystkim z analizy ryzyka stosowanej przez banki, po której ustalono, że w tych właśnie sektorach istnieje poważne zagrożenie spadku koniunktury. Dlatego banki wolą wycofać się udzielania kredytów niż ponosić ewentualne ryzyko nieterminowej obsługi kredytu przez przedsiębiorcę.